The history of this promotional juggernaut is laid bare in “Chanel No. 5: Story of a Perfume,” an oversized, lavishly illustrated two-volume boxed set by the French writer Pauline Dreyfus. It
Buy CHANEL Eau de Parfum Spray, 6.8-oz at Macy's today. FREE Shipping and Free Returns available, or buy online and pick-up in store!
5. Chanel Boy. It may be called The Boy Bag, but it’s undoubtedly an it-girl favorite. Named after Coco Chanel’s greatest love affair, Boy Capel, the boxy design merges the idea of hopeless romanticism with Gabrielle’s fiercely feminist spirit. The boyish attitude speaks to the designer’s rebellion against oppressive societal norms.
The eau de parfum draws inspiration from the parfum with which it shares its floral aldehyde signature. This floral bouquet composed around May Rose and Jasmine features bright citrus top notes. Aldehydes create a unique presence, and the smooth touch of Vanilla an incredibly sensual trail. Explore CHANEL No5 Eau de Parfum Spray 50ml.
The shower gel Courtesy of Chanel. Part of the perfume’s aura of luxury stems from the richness of the ingredients. ‘In one little bottle of No5 parfum, there are over 1,000 flowers, which shows its opulence,’ explains Olivier. To be exact, one 30ml bottle of No5 contains 1,000 Grasse jasmine flowers and 12 May roses.
Composed of raw materials, N°5 Parfum is the rarest and most concentrated expression of the fragrance. Top notes of neroli from Grasse blend into the sensual notes of May rose and Grasse jasmine, while aldehydes provide an airy and abstract quality to the scent. The flacon is sealed using the art of baudruchage and features a faceted emerald
Chanel No 5 Parfum by Chanel is a Floral Aldehyde fragrance for women.Chanel No 5 Parfum was launched in 1921. The nose behind this fragrance is Ernest Beaux. Top notes are Aldehydes, Ylang-Ylang, Neroli, Bergamot and Lemon; middle notes are Iris, Jasmine, Rose, Orris Root and Lily-of-the-Valley; base notes are Civet, Musk, Amber, Sandalwood, Moss, Vanilla, Vetiver and Patchouli.
The incredible sound clip narrates Chanel's new TV ad for Chanel No.5 (watch it below!), along with the stunning images shown here. Featuring beautiful footage of Monroe walking into a premiere
On The Pulse. The original and best way to wear your Chanel No ° 5 is by spraying onto pulse points like the wrists, behind the knees and in the small of your neck. The warmth of these places will help the fragrance to permeate, enveloping you in a softly scented cloud all day long. Also, refrain from rubbing – it only crushes the delicate
Meanwhile Chanel No 5 at nearly 100 is an abstract floral bouquet that works. Being subtle and feminine isn’t a problem, but bland is. Chanel herself pushed the boundaries and chose the fifth trial, hence its name No 5, because it was edgy, different, and not a sunny little soliflore nor unobtrusive multiflore.
TYDsr. Widok (5 lat temu) 20 maja 2017 o 13:00 Opinie do artykułu: Do perfum trzeba mieć nosa. Chińska podróbka nie zastąpi Chanel Nowe perfumy dla kobiet powstają średnio co 43 godziny, męskie co kilka dni. Drogeryjne półki uginają się pod naporem flakoników z zapachami. Co się w nich znajduje, które z nich ulotnią się po kilku godzinach i czym ostatecznie należy się kierować przy ich doborze? O najbardziej pachnącym przemyśle rozmawiamy z prof. Agatą Kot-Wasik, prodziekan ds. nauki na Wydziale Chemicznym Politechniki Gdańskiej, wielką miłośniczką i znawczynią od początku. Dlaczego lubimy ... 0 0 ~gość (5 lat temu) 20 maja 2017 o 14:30 Nie zgodzę się ze wszystkim Jakościowe od kiepskich perfum wcale nie odróżnia stężenie, tylko zastosowane molekuły lub obecność składników pochodzenia naturalnego (obecnie bardzo rzadko stosowane). Molekuły są różne - niektóre kosztują fortunę, inne są strasznie tanie. To głównie od nich (i od tego, czy zajmuje się tym duży koncern czy mała pracownia) zależy cena produktu oraz jego jakość. 8 12 ~Perfumeria w Forum Radunia (5 lat temu) 20 maja 2017 o 15:55 Widzę mały, ale zasadniczy problem w temacie a mianowicie: Nie każdego stać na dobre - drogie perfumy... 30 6 ~Z wieloletniego doswiadczenia (5 lat temu) 20 maja 2017 o 15:56 Kobieta sie z choinki urwała,widac ze niema pojecia orzeczywistosci i o rynku perfum. Gwarantuje jej ze nie odróżni Chińskiej podróbki od to policja ,perfumerie nie potrafią tego zrobić i nawet producenci mają doskonale sa podrabiane i taka tez niska jakosc jest wysyłana na rynek na Polski jest oddzielne produkcja jako rynek wschodni z nisza jakoscia. Wielokrotnie policja dzięki donosom ujawniła ,że perfumeriabyły zaopatrywane w podrabiane perfumy. I kolejna sprawa w Polsce mamy perfumy nawet 5 razy drozsze niz na zachodzie wiec Hugo Bosa w Niemiecki rosmanie kupiłem wlasnie 5 razy taniej niz w Polskiej perfumerii. Kolejna sprawa jest wiele perfumeri internetowych które podaja ze gwarantują oryginalność perfum a sprzedaja 30% taniej bo maja mniejsze koszty .I niema sposobu by sprawdzic ich oryginalność samemu!! Gdy pytano specjalistów jak sprawdzić czy kupujesz orginalne to powiedzieli jasno bez badań laboratoryjnych to jest niemożliwe. Kolejna sprawa byłem z reklamacją w znanej markowej perfumerii bo zapach był ulotny odpowiedz była taka testery dla klientów w perfumerii są trwalsze i mocniejsze .I to jest dozwolone. Kobieta najwyraźniej niema pojęcia ze sprzedawanie podrabianych produktów jest karalne,a na każdym targowisku zawsze są stragany z perfumami ,policjanci sami u nich kupują i jakoś nie twierdza ze sprzedają oryginalne perfumy. W rodzinie każdy miał ten sam zapach na ręce i każdy twierdził ze pachnie on trochę inaczej,to jest normalne i kolejny przykład ze nie da sie odróżnić podrabianego od originale i zaden nie gwarantuje jak dlugo ma sie ten zapach na skórze czy ubraniu odczuwać. 20 26 ~jokerrr (5 lat temu) 20 maja 2017 o 16:12 Pewnie kupiłeś Chugo Bozza 5 razy taniej, bo mieszkam w Niemczech kilka lat i jakoś nie zauwazyłem żeby perfumy były tańsze.. 18 2 ~Mam nosa (5 lat temu) 20 maja 2017 o 17:39 Aż oczy bolą od czytania takich bzdur... 13 3 ~anonim (5 lat temu) 20 maja 2017 o 19:23 Bzdury z magla Jasne. I dlatego na All..ro testery są tańsze niż produkt oryginalny. 12 2 ~anonim (5 lat temu) 20 maja 2017 o 19:37 Podróbka podróbce nie równa. Możesz trafić na podróbkę kiepskiej jakości albo podróbkę nie odbiegającą od oryginału. 5 5 ~Right (5 lat temu) 20 maja 2017 o 19:49 Najlepszym w Polsce ekspertem w temacie perfum jest dr Stanisław Krajski Polecam jego książkę "Perfumy - instrukcja obsługi". Rewelacyjna po prostu. 4 3 ~Artur (5 lat temu) 20 maja 2017 o 21:36 Uwielbiam zapach kobiety oachnącej dobrymi perfumami. Nie cierpię kobiet pachnących dobą. Bo nie jest to nuestety ładng zapach szczególnie po kilku godzinach pracy. Wiem ci môwię. Jestem nauczycielem i większość pań nie pachnie w ogóle tzn pachnie nieciekawie. 11 6 ~anonim (5 lat temu) 20 maja 2017 o 21:56 Pachnących "dobą"? Czego ty właściwie uczysz? 15 1 ~anonim (5 lat temu) 20 maja 2017 o 23:04 Mój ulubiony perfum to Cerruti. Jest piękny i zmysłowy. Ciekawy jest też FlowerBomb. 3 13 ~Pdwh (5 lat temu) 21 maja 2017 o 03:10 Polaki cebulaki Passerati, perfumy guessa czy bossa sa, ale jak juz przyjdzie cos normalnego kupic od takiego bossa, diesela, czy guessa to podrobki :) 10 3 ~anonim (5 lat temu) 21 maja 2017 o 06:20 O jakich wzmacniaczach zapachu ta kobieta mówiła? Mamy jakąś kompozycję i dodajemy wzmacniacz żeby zapach był bardziej wyczuwalny czy o co chodzi? 3 4 ~Nos (5 lat temu) 21 maja 2017 o 07:37 perfumY Perfumy zawsze są w licznie mnogiej! A Cerruti to tylko marka. A jakie perfumy tej marki lubisz? 1881? Szczerze mówiąc, Flowerbomb to komercyjny pospoliciak :) 13 0 ~anonim (5 lat temu) 21 maja 2017 o 08:03 Hermes Tylko Hermes 5 4 ~Ściema (5 lat temu) 21 maja 2017 o 08:54 lubimy zapachy bo nie lubimy się myć 7 10 ~anonim (5 lat temu) 21 maja 2017 o 11:19 Stare i formacje! Pani profesor Agata Kota-Wasik od tego roku alademickiego nie jest juz prodziekanem od spraw nauki! 5 0 do góry
Opis produktu Kwiatowo-owocowy zapach, trzeci z serii Noa. Bardziej zmysłowy i intensywny, okryty aurą romantyzmu i tajemnicy. Pojawił się na rynku perfumeryjnym w roku 2006 i zdobył uznanie wielu kobiet na świecie. Do dziś cieszy się niezwykłym powodzeniem. Popularność zdobył nie tylko za sprawą flakonu, ale również, a może przede wszystkim subtelnym kwiatowym akordom. Składniki Grupy zapachowe
Nowe perfumy dla kobiet powstają średnio co 43 godziny, męskie co kilka dni. Drogeryjne półki uginają się pod naporem flakoników z zapachami. Co się w nich znajduje, które z nich ulotnią się po kilku godzinach i czym ostatecznie należy się kierować przy ich doborze? O najbardziej pachnącym przemyśle rozmawiamy z prof. Agatą Kot-Wasik, prodziekan ds. nauki na Wydziale Chemicznym Politechniki Gdańskiej, wielką miłośniczką i znawczynią perfum. Zacznijmy od początku. Dlaczego lubimy pachnieć? Tutaj sprawa jest dosyć prosta - bo sprawia nam to przyjemność. To zresztą nadrzędna zasada, którą kieruje się człowiek i która nie odnosi się jedynie do świata zapachów. Zmysł węchu bywa traktowany po macoszemu. Za ważniejsze zmysły uważa się wzrok czy słuch. Z czego to może wynikać?Może to po części wynikać z faktu, że nos jest niezwykle trudny do zbadania. Sporo o tym mówi choćby to, że w 2004 roku, czyli stosunkowo niedawno, dwóch amerykańskich naukowców otrzymało nagrodę Nobla właśnie za rozpoznanie receptorów węchu. Nos to potęga, tylko że jeszcze stosunkowo mało o nim wiemy. Jedno jest pewne. Lubimy sięgać po ładne zapachy, ale co tak naprawdę znajduje się w środku naszego ulubionego flakonu z perfumami? Oprócz substancji zapachowych, co jest dla wszystkich raczej oczywiste, we flakoniku znajdziemy też substancję wzmacniającą, która spaja i potęguje inne zapachy. To jak z naleśnikami na słodko, do których dodaje się odrobinę soli. Często do potraw słodkich dodajemy szczyptę soli, a z kolei do wielu potraw słonych czy ostrych dodaje się cukru. Cukier czy sól używany w taki na pozór nieoczywisty sposób podkreśla smak i powoduje, że danie staje się harmonijne. Podobnie jest ze wzmacniaczami w perfumach. Trzecim ważnym komponentem są natomiast środki homogenizujące. Nie pachną, ale to właśnie one powodują, że perfumy są jednolite, a pozostałe składniki: olejki zapachowe, substancja wzmacniająca i rozpuszczalnik, np. w postaci etanolu, łączą się ze sobą. No dobrze. Wiemy już mniej więcej, co mamy we flakoniku. Przejdźmy teraz do samego procesu produkcji i komponowania perfum. Co się dzieje, zanim otrzymamy piękny zapach? Najpierw musimy pozyskać olejek zapachowy. Dzieje się to przez ekstrakcję. Potrzebne nam będą do tego płatki kwiatów, ale nie tylko. To może być dowolna część rośliny. Wszystko należy zebrać oczywiście ręcznie. Następnie to, co się zebrało, zalewa się najczęściej w kadziach rozpuszczalnikiem. Dla przykładu, żeby pozyskać kilogram esencji z jaśminu, trzeba zużyć aż 2,5 tony kwiatów, na kilogram esencji różanej potrzeba już 3 do nawet 40 ton płatków. To i tak jeszcze nic w porównaniu np. z tym, ile trzeba zużyć ton na pozyskanie esencji z irysa. Do wytworzenia ekstraktu z irysów należy zebrać 400 ton kłączy. Ekstrakt z irysów znajdziemy np. w Chanel No. esencja musi przejść jeszcze destylację. Na gotowych esencjach zamkniętych w buteleczkach pracuje już perfumiarz. Miesza zapachy według receptury. Gotową kompozycję rozpuszcza się jeszcze w alkoholu, a później przetrzymuje się ją przez kilka następnych tygodni, żeby całość dojrzała. Jednym z końcowych etapów jest ponowne sączenie i poddanie analizie składu. Ten skomplikowany i często długotrwały proces tworzenia perfum tłumaczy poniekąd ich wysoką cenę. Jak Polska wypada na mapie przemysłu perfumeryjnego? Nie jesteśmy w tej kategorii zbyt mocni. Zaprzestaliśmy produkcji wielu perfum, ale żeby nie było - mamy tutaj również swoje osiągnięcia. Szacuje się, że na świecie jest kilkuset perfumiarzy. To bardzo nieliczne i elitarne grono. Nic zresztą dziwnego. Zanim zostanie się perfumiarzem trzeba przejść długą drogę. Przyjmuje się, że ludzie wyspecjalizowani w zapachach szkolą się od kilku do kilkunastu lat. Większość z nich pracuje w światowym centrum przemysłu perfumeryjnego we francuskim Grasse, ale czterech perfumiarzy mamy w Polsce. Wszystkie są kobietami i pracują w tym samym zakładzie - Pollena, który zajmuje się produkcją środków chemicznych. Niektóre z państw w ogóle nie mają swoich chyba często pozostają w cieniu, nawet jeśli ich kompozycje stały się przykładem perfumiarza, który nie jest powszechnie znany, a stworzył kultową kompozycję zapachową jest np. Ernest Beaux. To twórca Chanel Był chemikiem pracującym dla Coco Chanel. Słynna projektantka była oczywiście bardziej zainteresowana światem mody niż zapachów. W pewnym jednak momencie postanowiła uhonorować 100 swoich klientek upominkiem na święta. W prezencie dostały właśnie flakoniki perfum od Ernesta Beaux, które potem zawojowały świat. Zanim jednak to się stało, chemik zaprezentował projektantce 21 buteleczek z perfumami. Najbardziej przypadł jej do gustu flakonik z numerem 5. We flakoniku był octan benzylu, ekstrakt z jaśminu i ekstrakt z róży stulistnej. Zapach tak bardzo spodobał się obdarowanym klientkom, że Coco Chanel postanowiła wprowadzić go do sprzedaży. Sama nazwa nie jest przypadkowa. Z "5" projektantce od dawna było po drodze. Swoje kolekcje miała w zwyczaju pokazywać 5. dnia 5. miesiąca. Nie pozostawało jej więc nic innego, jak nazwać swoje perfumy Chanel No. 5. Do dzisiaj perfumy mają ten sam skład, co na różnią się perfumy wysokiej klasy od gorszych perfum? Przede wszystkim stężeniem olejków zapachowych. Podczas gdy perfumy o wysokim standardzie mają ich ok. 30-40 proc., o tyle już np. woda perfumowana tych samych substancji zapachowych ma o jedną trzecią mniej. Jak nie rozczarować się zakupem perfum? Na co należy zwracać szczególną uwagę?Weźmy chińskie odpowiedniki perfum. One kosztują mniej, ale nigdy nie będą miały tego czegoś, co powoduje, że zapach utrzymuje się długo. One pachną tylko przez moment, po powrocie do domu z drogerii możemy być więc rozczarowani. Przy doborze perfum nie możemy dać się zwieść pierwszemu wrażeniu. W dobrych perfumach mamy tzw. trzy nuty. Pierwsza to nuta głowy. W tej nucie znajdziemy związki lotne, które docierają do nas po kilku, kilkunastu minutach. Zazwyczaj to właśnie ich woń czujemy, kiedy wąchamy zapachy w drogerii. Są to najczęściej cytrusy, gruszka, pieprz, poziomka. Dopiero po godzinie zaczynamy odczuwać nutę średnią - tutaj wyczujemy najczęściej delikatne i przyjemne kwiatowe akcenty. Potem będziemy już odczuwać nutę bazową. To najdłużej pachnąca nuta, którą możemy czuć do 12 godzin. To właśnie ta nuta bazowa świadczy o klasie perfum i decyduje o ich charakterze. Najłatwiej więc wejść do drogerii, sięgnąć po pasek, spryskać go perfumami i odczekać co najmniej 15 minut. Jeśli po pewnym czasie, po ulotnieniu się nuty głowy, zapach nadal będzie nam się podobał, możemy rozważyć ich zakup. Tak należy wybierać perfumy, żeby uniknąć rozczarowania. Co znajduje się w nucie bazowej?Jednymi z bardziej cenionych przez perfumiarzy składników perfum są takie substancje, których nie podejrzewalibyśmy o piękny zapach. Ba, moglibyśmy mieć nawet opory przed ich dotknięciem. Weźmy choćby takie piżmo - to przecież wydzieliny okołoodbytnicze piżmowca. Przecież nikomu nie przyszłoby do głowy, że można z nich otrzymać piękny zapach. Albo słynna i droga ambra, często używana w nucie bazowej, to nic innego jak wymiociny kaszalota w formie bryły. Sama w sobie nie pachnie, ale już po rozpuszczeniu wydzieliny wieloryba w niewielkim stężeniu alkoholu okazuje się, że mamy do czynienia z przepięknym zapachem, który dzisiaj wykorzystywany jest w komponowaniu wysokiej klasy perfum. Dwa kawałki bryły ambry kosztują tyle, ile dobrej klasy mercedes. Dzisiaj używanie odzwierzęcego piżma czy ambry jest w wielu krajach zabronione. Na szczęście te, jak i wiele innych zapachów nauczyliśmy się syntezować w Polacy pachną coraz ładniej i przykładają wagę do tego, jakie perfumy kupują?Na to liczę! Koniec końców, to świadczy również o klasie człowieka. Jakiś zapach może nam się podobać lub nie, ale nosa nie da się oszukać. Od razu można wyczuć, czy dana osoba sięga po perfumy dobrej jakości. Np. wśród osób młodszych rzadko wyczuwa się zapach dobrych perfum. To zresztą całkiem zrozumiałe. One są po prostu kosztowne. Z drugiej strony proszę sobie pomyśleć. Jeśli zainwestuje pani w dobre perfumy i użyje ich tylko rano, zapach utrzyma się przez cały dzień. Tanie perfumy zużyją się znacznie szybciej, więc może warto czasem zainwestować w zapach.
Strona123 ... 5ogółem produktów: 195Wyświetlaj wgStrona123 ... 5ogółem produktów: 195Odpowiedniki perfum damskich na to ponad 100 pięknych i trwałych zapachów, które posegregowaliśmy na wiele kategorii, aby ułatwić dotarcie do interesującego Cię zapachu. Masz znacznie uproszczony wybór, dzięki podziałowi na nuty zapachowe, pojemności oraz producentów, do których nawiązujemy, aby pokazać, jakiego zapachu możesz się spodziewać. Jeśli jednak nie wiesz, który produkt wybrać, pomocny okazać się może skład pojemności w naszym sklepie to: próbki perfum 2,4 ml, ekskluzywne opakowania 50 ml, lub poręczne perfumetki 20 ml. Nasze odpowiedniki perfum mają na celu przede wszystkim zadowolić klientów, poszukujących wysokiej przez nas zamienniki perfum damskich zawierają olejki zapachowe najwyższej jakości, dzięki czemu zdecydowanie przewyższają tzw. francuskie perfumy lane o deklarowanych "stężeniach" >30%. Perfumy APAR definitywnie wyróżniają się spośród konkurencji. Sprawdź sama a na pewno dostrzeżesz różnicę.